Sukienka z baskinką, dół jest uszyty z Bawega koloru czarnego, góra krepa satynowa. Góra, czyli bluzka jest podszyta podszewką. Na plecach zamek kryty praktycznie sięga do końca baskinki. Na ostatnim zdjęciu kolor rzeczywisty materiału, udało mi się tylko jedno uchwycić :-) Wykrój góra pochodzi z Burdy, a dół już sama dołożyłam, zastanawiam się czy jej nie skrócić do mini. Co wy na to ??
Jaaaa... ale cudo!
OdpowiedzUsuńNie skracaj przypadkiem. Taka długość wspaniale współgra z baskinką.
Aniu, nie skracaj, bo wyjdzie wulgarnie. Góra zobowiązuje do tego, by klasyka obejmowała również i spódnicę.
OdpowiedzUsuńKontrafałdy są piękne, identyczne wykonałam u siebie w sukience.
OdpowiedzUsuńno no moja droga szacun! piękna kreacja!
OdpowiedzUsuńBaskinki są super! Jeszcze ten kolor...taki dziewczęcy:) Bardzo mi się podoba! A co do długości to ta jest na prawdę bardzo stylowa;)
OdpowiedzUsuńJa bym nie skracała-góra zabudowana więc mini nie bardzo do tego...kreacja super elegancka:)
OdpowiedzUsuńPięna! Spódnicy bym nie skracała, taka midi idealnie pasuje:)
OdpowiedzUsuńKreacja bardzo elegancka.Aniu nie skracaj spódnicy ;) Ale gdyby góra była bez rękawów i z większym dekoltem to wtedy mini jak najbardziej pasuje :D
OdpowiedzUsuń