W tamtym tygodniu na moim warsztacie pracy królowały sukienki z satyny podszywane halką z tiulem.
Oraz płaszczyk i do kompletu beretka. Ale to zamówienie było wyjątkowe podarowałam go mojej chrześnicy na mikołaja :-) Kolor w rzeczywistości to koralowy, nie pomarańczowy :-)
OdpowiedzUsuńładne ciuszki
płaszczyk jest boski :)
OdpowiedzUsuńWszystko mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńjestem pod wrażeniem :) cudowności same :)
OdpowiedzUsuńŚliczności :)
OdpowiedzUsuńGenialne połączenie kolorów w sukience!
OdpowiedzUsuń