Kapelusz z poprzedniego postu klikbył trochę taki skromny i przeszedł małą metamorfozę, po czym wystawiłam go do konkursu łucznika :-) zgłoszeń było dużo i prace naprawdę niektóre piękne. Więc o wygranej nie myślę :-/ ale córce sprawiłam przyjemność tym, że chociaż biorę udział w nim ;-)
wtorek, 20 grudnia 2011
piątek, 16 grudnia 2011
Sukienka i kapelusz "black & white"
sukienka dopasowana z materiału elastycznego
z tyłu gładka, przód marszczony
ozdobnie doszyta falbana
Do kompletu kapelusz (nowe doświadczenie szyciowe )
wszystko w tonacji ostatnio modnych kolorów "black & white"
niedziela, 30 października 2011
Jezus
Udało się zakończyć następny obraz, haftowany ściegiem krzyżykowym o wymiarach 40x50cm.
Dziś wyhaftowałam ostatnie krzyżyki i oprawiłam. Nowymi właścicielami tego pięknego obrazu staną się moi rodzice z okazji imienin :-) Wszystkiego najlepszego mamo i tato!!!
Dziś wyhaftowałam ostatnie krzyżyki i oprawiłam. Nowymi właścicielami tego pięknego obrazu staną się moi rodzice z okazji imienin :-) Wszystkiego najlepszego mamo i tato!!!
piątek, 30 września 2011
Sezon na jabłka
W tym roku pięknie nam obrodziły jabłonki. Ze względu na brak piwnicy do przechowywania, zaczęłam je zaprawiać do słoików i tak w pierwszej kolejności poszły kompoty z jabłek i goździków - ponoć bardzo mlekopędne, a że jestem mamą karmiącą jeszcze :-) to się nie zmarnują. I druga propozycja to mus jabłkowy z cynamonem, który jest wspaniały do szarlotek i jako dodatek do ryżu. A żeby słoiki ładnie prezentowały się w spiżarce to je udekorowałam :-D
czwartek, 22 września 2011
Koszula galowa
Szkoła, szkoła... i wiadomo zaczynają się przedstawienia, apele i takie tam rozrywki do których bez tego elementu ani rusz, czyli strój galowy. Przez wakacje okazało się córka podrosła no więc trzeba było urlop macierzyński skrócić :-) i do maszyny!!!
poniedziałek, 29 sierpnia 2011
z resztek
Z resztek tkaniny które pozostały po szyciu firanek i zasłon, powstały dwie zasłonki do mniejszych okienek.
piątek, 6 maja 2011
żakiet i spódnica
Dziś naszła mnie ochota na porządkowanie i znalazłam moją pracę końcową z czasów szkolnych. Pomimo że to dawne czasy były, a odzież była używana, {a jakże nie po to szyłam by wstydzić się w tym pokazać}trochę zeszło mnie by to odświeżyć, na tyle by upływu czasu nie było widać na zdjęciach. No i mam zaszczyt wam przedstawić moją pracę końcową za którą dostałam piątkę :-)
czwartek, 10 lutego 2011
Poduszki dekoracyjne
Dziś w wolnej chwili, porządkując szafę z materiałami znalazłam trochę tafty, zakupionej dawno temu markecie w koszu ze skrawkami / końcówki serii. W najbliższym czasie będziemy kończyć pokój córce więc czas pomyśleć o wyposażeniu jej pokoju, tkaniny wystarczyło na dwie poszewki, a odcięty pasek wzdłuż krawędzi wykorzystałam na kokardki. Tkaniny jeszcze zostało mi na jedną poszewkę ale już bez kokardki, stwierdziłam że wykorzystam do podpięć zasłon, ale tym się pochwalę w późniejszym terminie jak zakupię zasłony :-) by pochwalić się całym efektem :-)
piątek, 28 stycznia 2011
czwartek, 6 stycznia 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)