piątek, 6 maja 2011

żakiet i spódnica



Dziś naszła mnie ochota na porządkowanie i znalazłam moją pracę końcową z czasów szkolnych. Pomimo że to dawne czasy były, a odzież była używana, {a jakże nie po to szyłam by wstydzić się w tym pokazać}trochę zeszło mnie by to odświeżyć, na tyle by upływu czasu nie było widać na zdjęciach. No i mam zaszczyt wam przedstawić moją pracę końcową za którą dostałam piątkę :-)

3 komentarze:

  1. Łaał,jak dokładnie i precyzyjnie uszyte !
    Piątka sie należała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Po raz 3 pisze komentarz i ciągle error.Piątka się należy jak nic bo szóstek wtedy nie było:)Ja na pracę końcową szyłam kamizelkę na podszewce przy której nasza Pani nauczyła się jak wszywać podszewkę bez przecinania środka tyłu.Śmieszne ale prawdziwe.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześlicznie uszyte! Podziwiam i gratuluję!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz ;-)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...